Logo

Góra Peruna 2017 za nami

Jak co roku super zabawa, piękne krajobrazy oraz intensywne walki :) Wojowie z drużyny Verthandi tzn Derwen oraz Ulf mieli przyjemność walczyć ramię w ramię z Einarem z Czarnego Węża, Addrem z Wytędze oraz Trzynastkowiczem Kotu w jedynym niepokonanym tego roku zespole Perun United :P Derwen miał też przyjemność zająć III miejsce w turnieju indywidualnym plasując się za Kumisiem oraz zwycięzcą tego turnieju wcześniej wspomnianym Einarem z Czarnego Węża :) Lugiowie, Peruny, Dębowi sława Wam za organizacje tak zacnej imprezy


Saga Rangnara Yossona

Ostatnimi czasy wędrowałem wiele - cóż innego robić może Natchniony? Me oczy widziały wiele, a uszy chętnie łowiły nowe wieści. Bogi niech sławią tych, którzy udzielili mi gościny, a los niech im sprzyja.
     Zawędrowałem znacznie dalej niżbym chciał; nie była to jedynie podróż ciała, ale i pielgrzymka ducha. Tam gdzie kończy się nasza ziemia, a zaczynają się konary Drzewa Świata trakt mnie zmógł. Siadłem tedy bez sił w nadziei, że Prastary Jesion podzieli się ze mną swą siłą i wiedzą.

Czytaj dalej...

V Zlot Słowian I Wikingów " Góra Peruna"

Wojenna zawierucha opadła. Drakkary wróciły do domu. Zamiast płaczu owdowiałych niewiast słychać jednak radość. Najazd na Górę Peruna w tym roku okazał się wyjątkowo owocny. Bogowie prowadzili miecze naszych wojów i chronili ich swoją tarczą tak, że wielu z nich wsławiło się w walce. I tak od Bonharta w potyczkach indywidualnych lepszy okazał się tylko jeden wojownik, a w Perunowych zmaganiach stanął ponad poległymi wrogami, natomiast piątka naszych wojów w której skład wchodził Derwen, Bonhart, mój syn Ragnar, Ulf zwany Wiedźminem i Haakon Glatt została złamana dopiero gdy stanęły już tylko zastępy Verthandi Vilja naprzeciwko sojuszu złożonego z najlepszych, których walkirie jeszcze nie przyjęły w poprzednich walkach. Na łodziach powróciły z nami także osoby, które wypływały samotnie, lecz powróciły jako nasi bracia i siostry. Osobami tymi są Iris, która jest pod opieką Ingrid. Sigrida, która służy pod Jorunn. Albert, którego walki będzie uczył Ragnar. Skoll, która wybrała Sigrun. Już nigdy nie wypłyną samotnie. Teraz pozostaje jedynie zmyć zmęczenie wyprawy, by wkrótce znów wyruszyć i nieść sławę hirdu, bo przede mną bogowie ukazują już kolejne wizje wypraw. Tako powiadam wam ja Yoss Einarsson, jarl hirdu Verthandi Vilja. Wypatrujcie znaku smoka na tarczach. Sława Verthandi!!!


Garść informacji

Na początek spóźnione gratulacje dla Nagelfara Ragnarsona za zajęcie 1-szego miejsca w turnieju bojowym na VII Raciborskim Festiwalu Średniowiecznym. SŁAWA MU!


Także od dziś, w dziale kronika, można oglądać zdjęcia z pokazów